Co to była za książka, mowa oczywiście o powieści B. K. Staroń i Richard Bonett. Pożądanie. Powiem tak, ta dziewczyna ma talent i to widać, myślę, że nie które ,, Debiutantki'' mógłby się od niej uczyć.
Historia bardzo, ale to bardzo wciągająca. Nanett Stone, to balistka pracująca w księgarni, jest dziewczyną po przejściach, mieszkająca z kotem w Desmond. Ze względu na swój bagaż z przeszłości, chodzi do psychologa, który z czasem ją porzuca. Dziewczyna o wielkim sercu, kobieta, która pragnie zapomnieć o przeszłości.
Richard Bonett to psycholog, mężczyzna, który nie cofnie się przed niczym, pełen tajemnic, oraz pomysłów. Na swojej drodze spotyka naszą nieśmiałą Panne Stone. Zaczyna się od drobnego prześladowania, Po ognisty romans. Pan psycholog bardzo pragnie Nanett, ona go również, ale trzyma on gardę, gardę przed miłością.
W ich relacji jest dużo zwrotów, od niewinnego seksu po... No właśnie po co?
Książka jak dla mnie napisana wyśmienicie, zaplanowana fabuła dograna idealnie, widać, że Pani Staroń ma do tego dryg i robi to z pasją, a nie z fantazji. Czytając tzw. Psychologa, nie męczyłam się, wręcz przeciwnie pragnęłam więcej i więcej. Polecam całym sercem książkę Richard Bonnet. Pożądanie to książka, która zostanie wam w pamięci na zawsze, a Richard będzie się wam śnił po nocach, on i jego rękawiczki.
A same autorce, życzę ogromnych sukcesów i wiary w siebie, bo to bardzo ważne. Pisz, pisz i pisz, jest to raj dla moich oczu, a Ty dla mnie jesteś moją osobistą Vi Keeland, umiesz zbudować napięcie i trzymać tak rzez kilkaset stron.
Jeśli takie polecenie, już wpisuję na moją listę do zdobycia.
OdpowiedzUsuń