Przejdź do głównej zawartości

Recenzja- Pan Romantyczny








Książka Leisy Rayven to trzymająca w napięciu historia Maxa i Eden. Nie da rady do końca przewidzieć, co się stanie dalej.
Eden to zamknięta w sobie kobieta, która nie wierzy w miłość i unika zobowiązań. Woli przelotne niezobowiązujące znajomości.
Max to tytułowy „Pan Romantyczny”, który spełnia fantazje swoich klientek za opłatą oczywiście.




Ich losy można powiedzieć, że połączył przypadek, bo która z kobiet wierzy w opowieści o idealnym mężczyźnie, który odgrywa rolę byle tylko zadowolić swoje klientki. Jednak Eden za namową siostry jako dziennikarka postanawia zbadać temat, który może okazać się celem w dziesiątkę i pozwoli jej na uzyskanie awansu.

Niestety uzyskanie informacji o Panu Romantycznym i liście jego klientek nie jest proste. A szukany mężczyzna idealny zawsze jest krok przed nią. Stawia jej warunki w zamian za wywiad. Jeśli trzy randki sprawią, że się w nim zakocha, ma zrezygnować z artykułu.
Czy Pan Romantyczny jest w stanie zmiękczyć zatwardziałe serce dziennikarki? Czy Kieran, Caleb i Max mają ze sobą coś wspólnego? Czy poznanie prawdy od klientek i ujawnienie jego tajemnic z przeszłości będzie miało wpływ na Eden? Czy zachowa się profesjonalnie i ujawni wszystkie szczegóły, jak na dziennikarkę przystało? Czy pojawiają się między nimi jakieś uczucia, do których oboje nie są przyzwyczajeni, bo całe życie je odrzucają? Jaki w tym wszystkim będzie udział Nan? Czy ktoś kto uważa szczęśliwe zakończenia za mit, a miłość za mrzonkę może doznać szczęścia, którego tak naprawdę potrzebował, ale się do niego nie przyznawał? Czy można tak okłamywać samego siebie?!! Zachęcam do lektury, bo warto!! Ja nie mogłam się oderwać, ale niestety obowiązki wzywały.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja- Zaufaj mi jeszcze raz

Czekałam na tę książkę, od chwili kiedy skończyłam czytać pierwszą część ,, czekałam na ciebie”, a kiedy widziałam, że pojawiła się w zapowiedzi, oszalałam... To wszystko za sprawą Magdaleny Krauze i kontynuacji ,, czekałam na ciebie". Autorka pozostawiła nas w niepewności na kilka miesięcy, cóż mogło się stać z Paulina i Igorem?. Przecież według Pauliny on ma dziecko, ale czy to jest prawda?. Nasza główna bohaterka zostaje zaskoczona, kiedy w gabinecie swojego mężczyzny pojawia się malec krzyczący ,, tato". Kobieta nie czekając na wyjaśnienia, ucieka od Igora i jedzie do Karpacza, by tam nabrać dystansu. Mimo rozmów z przyjaciółką Paulina nie potrafi się przełamać, by wysłuchać, co ma do powodzenia Gradecki. Po przyjeździe do Karpacza Jabłońska zaprzyjaźnia się z Adamem, współwłaścicielem pensjonatu, w którym się zatrzymała. Mężczyzna opowiada jej swoją historię i daje do zrozumienia, że trzeba dawać druga szansa, bo nie wie się, kiedy można stracić drugą oso...

Recenzja- Powiedz życiu tak, Lily.

Po ,, Życie Cię kocha, Lily'' Czekałam bardzo na dalsze losy cudownej Lilki.  Książka Anny Niemczynow jest tak pozytywną, bawi, ale również wprowadza nas w bardzo pozytywny nastrój. Liliana Berg nadal poszukuję szczęścia, mimo codziennych trosk, wierzy, że jej się to uda.  Nie ma dla niej żadnych negatywnych emocji, jest tylko szczęście, które czai się tuż za rogiem. Ale czy nasza Lilka znajdzie w końcu szczęście w postaci miłości? ,, Szukaj darów, które oferuje Ci życie'' Tak jak wspomniałam wyżej, ta książka jest pozytywna, daje nam wiele radości i czyta ją się z uśmiechem na ustach. Aż żal, że tak szybko się kończy. Myślę, że to nie jest moje ostatnie spotkanie z Lily.  Za książkę dziękujemy wydawnictwu 

Recenzja- Bestia w Jego oczach

Losy Karissy i Ignazio są bardzo skomplikowane. Karissa to spokojna dziewczyna studiująca w ramach stypendium naukowego. Jej jedynym problemem na początku są zajęcia z filozofii. Przypadkowe spotkanie pod salą profesora Santino stało się dla niej punktem zwrotnym w jej życiu. Poznała ona Vitale mężczyznę zabójczo seksownego z ciemnym spojrzeniem, w którym kryło się coś jeszcze. Ich kolejne spotkanie tego samego dnia wydaje się zbiegiem okoliczności, ale staje się dla Karissy ratunkiem z trudnej sytuacji. Dalej wszystko wydaje się piękne jak w książkach. Kopciuszek spotyka swojego księcia. Ale czy oby na pewno? Vitale nie jest typem człowieka otwartego, nie mówi za dużo o sobie, znika po tajemniczych telefonach, o różnych porach dnia i nocy. Na pytania o niego odpowiada, ale zdawkowo. Dopiero późniejsze wydarzenia i spotkania z ludźmi ze środowiska Ignazia zaczynają nabierać znaczenia i sensu. Ale wszystkie sekrety powoli wychodzą na jaw, dopiero gdy znika mat...